Forum UWIELINY - forum mieszkańców i sympatyków miejscowości Strona Główna UWIELINY - forum mieszkańców i sympatyków miejscowości
Zapraszam wszystkich do rozmowy
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

moto
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum UWIELINY - forum mieszkańców i sympatyków miejscowości Strona Główna -> off topic
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
sympatyk_




Dołączył: 23 Lut 2008
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: UWIELINY

PostWysłany: Wto 23:01, 03 Cze 2008    Temat postu:

A. Mam u siebie składowisko gazet. Motorów z kilku lat. Żałuję, że kiedyś wyżuciłem podobną kolekcję. Leży sobie spokojnie w szafie. Jak ktoś ma umrzeć z nudów w te wakacje to chętnie pożyczę. Myślę o przebudowie naszego tematu. W wolnym czasie usunę wszystkie błędy i może dodam zdjęcia opisywanych samochodów. Boję się, że moto straci swój urok bo tak samo trudno jest komentować w radiu mecz jak tutaj opisywać samochody. Podziwiam wszystkich czytających.

SKOŚNOOKA POKUSA...
Mazda CX-7 2,3T
210km/h
0-100km/h 8,0s
13,8/8,1/10,2L benzyny/100km
260KM 380Nm
Mazda CX-7 jest równie tajemnicza, jak japońska kobieta. Wygląda egzotycznie i jest bardzo cicha, ale przy bliższym kontakcie okazuje się, ze ma wiele do zaoferowania.
Po kilku latach nieobecności koncern Mazda ponownie otworzył swoje przedstawicielstwo w Polsce. Wraz z powrotem firmy do 11 salonów wjechała szeroka gama modeli.
Według producenta Mazda CX-7 ma łączyć cechy auta rekreacyjnego i użytkowego
Inżynierowie Mazdy ładnie namalowali linię samochodu. Nie mam nic do zażucenia. W lusterkach znalazły miejsce kierunkowskazy a chromowana listwa oplata okna. Kształt reflektorów przypomina mi te ze starszych modeli Audi. Wszystko jest poprawnie. Tył nie jest ścięty ale nie traci na tym uroda auta. Tylnie klosze lamp są przeźroczyste. Tylne lampy wchodzą daleko w głąb nadwozia.
Jakość wnętrza jest proporcjonalnie wysoka do ceny. Za 135000pln można dużo oczekiwać. Jest dobrze, ale uważam, ze ten samochód ma coś z Hummera. Można go kochać albo nienawidzieć. Bo przy codziennej eksplałtacji ludzie zwracają uwagę na strzegóły. W tańszych samochodach n.p. blondynka pozbywa się super samochodu po pół roku bo nie ma lusterka w osłonce słonecznej. Oczywiście Mazda nie mogła pozwolić sobie na takie rzeczy ale nie wszystkim przypadnie do gustu diabelsko czerwone podświetlenie zegarów. Ratunkiem może być black panel z SAABA. Nie wszyscy odnajdą właściwą pozycję za kierownicą. I to może być to coś, co uniemożliwi nam eksplautację pojazdu. Kierownica regulowana jest tylko w jednej płaszczyźnie. Mały i umiejscowiony daleko wyświetlacz też są na minus. Kierownica jest opszyta skórą i kierowca znajdzie na niej wszystko.Nie musi odwracać uwagi od drogi. Sprzęt audio jest bardzo dobry. Ze zmieniarką na 6 płyt firmy Bose. Przednie, skórzane fotele mają zbyt krótkie siedzisko i zbyt krótkie profile oparć. Z tyłu jest lepiej. Może to auto dla pana prezesa? Polecam jak w każdym aucie dokupić szyberdach. Niby to klimatyzacja dla ubogich i tak nie zmienie o tym okienku zdania. Przedstawiony model w standardzie ma automatyczną klimatyzację, ksenony, elektrykę fotela kierowcy, tempomat, napęd na 4 koła, ABS,ESP, poduszki czołowe, boczne, kurtynowe, ektryce lusterek i szyb nie muszę chyba wspominać. Nie wiem dlaczego wielką radością jest koło dojazdowe. U mnie w Corsie jest normalnych rozmiarów. Taka głupota a można uniknąć stresu. Bagażnik pomieści 435l. Jak na zakupy, i na piknik wystarczy. Po rozłożeniu otrzymujemy 1348l płaskiej podłogi. W sam raz na przeprowadzkę. fotele są dzielone asymetrycznie. 575kg przewożonego towaru jest spoko. Trzy lata gwarancji. Kupując nowy samochód powinien to być standart. Dwa lata i co? Już jest stary? Ledwo dotarty. Wydaje mi się, że to auto powstało z myślą o rynku niemieckim. Gdzie tatusiowie mogą pozwolić sobie na taki wydatek i w pełni wykożystać osiągi? Słyszałem, że w jakimś landzie postawili ograniczenie na autostradzie do 120km/h. Z myślą o środowisku.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Wojtek




Dołączył: 13 Maj 2008
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 22:16, 04 Cze 2008    Temat postu:

sympatyk_ napisał:


SKOŚNOOKA POKUSA...
Mazda CX-7 2,3T
210km/h
0-100km/h 8,0s
13,8/8,1/10,2L benzyny/100km
260KM 380Nm


Aaa, wcale nie jest tak bardzo droga porównując do innych suwów. Ciekawe czy jest/będzie z silnikiem diesla, bo nie oszukujmy się takich suvów sprzedaje się najwięcej.
Jeśli chodzi o wariacje na punkcie środowiska to mnie najbardziej śmieszy planowanie silników hybrydowych w F1. Po świecie jeżdżą miliardy śmierdzieli a czepiają się dwudziestu nowoczesnych aut. Koszmar.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Wojtek




Dołączył: 13 Maj 2008
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 22:19, 04 Cze 2008    Temat postu:

sympatyk_ napisał:
Mi jeszcze daleko do takiej pojemności.
Piszę o Kawie bo kuzyn kupił sobie taką. Chyba z 2002. Sprowadzona z USA. 12tyś dał za nią. Myślę o 125. W mieście jest super. Jakby moje przyszłe zajęcie było związane z jednośladami...
Dla mnie tak naprawdę najlepszym samochodem jest Corsa D. Gdybym miał kupić nowy to nie zastanawiałbym się ani chwili.


Słuchaj dobrze Ci idzie redagowanie tego tematu, a teraz w redakcjach dzienników jest moda na reporterów na moto. Dostajesz moto, kamerę na plecy i ganiasz po mieście za sensacją Smile Robota wymarzona dla Ciebie:) Archiwizuj posty (popraw ewentualne błędy:) i jak będziesz szukał kiedyś pracy to jak znalazł Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
sympatyk_




Dołączył: 23 Lut 2008
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: UWIELINY

PostWysłany: Śro 22:43, 04 Cze 2008    Temat postu:

Mazda nie udaje wogóle że ma coś wspólnego z terenem. Miałaby przynajmniej wyżej zawieszone podwozie.
BMW Sauber ma mieć teraz hybrydę w bolidzie. Z prostego względu. FIA dopusza ulepszanie silników tylko gdy za tym idzie zmniejszone zużycie paliwa. Nie muszą czekać do następnego sezonu z ulepszeniami.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
sympatyk_




Dołączył: 23 Lut 2008
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: UWIELINY

PostWysłany: Śro 22:56, 04 Cze 2008    Temat postu:

Ja żałuję że nie ma jeszcze kogoś do dyskusji. I tak to chyba jedyny żyjący tu temat.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
sympatyk_




Dołączył: 23 Lut 2008
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: UWIELINY

PostWysłany: Czw 19:34, 05 Cze 2008    Temat postu:

4 EKSTRASKUTERY
na słoneczne dni
NPS50 ZOOMER to nietypowy skuter firmy Honda. Jego surowa stylistyka budzi zainteresowanie. Zamiast zakrytego schowka ma przestrzeń bagażową odkrytą. Nietypowe są też jego koła. Na stalowych obręczach zamontowane zostały grube, balonowe opony z głębokim bieżnikiem, które nadają mu nieco terenowego sznytu. Zarówno z przodu, jak i z tyłu ma hamulce bębnowe. Wyposażony jest w nietypowe jak na skuter podwójne reflektory. Zaletą Zoomera jest duży wybór akcesoriów dodatkowych. Max. prędkość 44km/h pojemność silnika to 49,5cm3, spalanie 2-3l/100km, cena: 7900pln.

Zip 50 4T to kompaktowy skuter firmy Piaggio. Jest zwinny i funkconalny. ma czterosuwowy silnik z automatyczną skrzynią biegów i elektryczny rozrusznik. Duża kanapa pozwala zająć kierującemu i pasażerowi wygodną pozycję. Regulacja wysokości siedzenia daje możliwość dopasowania skutera do niezbyt wysokiego, młodego kierowcy. pod siedzeniem zmieści się kask. Dodatkowe drobiazgi można schować w schowku pod kierownicą. Max prędkość 50km/h, pojemność silnika to 49cm3, spalanie 2,5l/100km cena 5400pln

VESPA LX 50 2T to skuter stylowy, nowoczesny, elegancki, ale i praktyczny, do tego bezpieczny i łatwy w prowadzeniu. Jego kompaktowe nadwozie ma ponadczasową linię. Vespa wyposażona jest w przedni hamulec tarczowy z zaciskiem z dwoma tłoczkami. Doskonałą widoczność kierowcy zapewnia klasyczny, okrągły reflektor. W opcjonalnym wyposażeniu jest przednia szyba. Dzięki umieszczonemuprzy kanapie haczykowi na podeście możemy przewozić nawet torby z ciężkimi zakupami. Max prędkość 50km/h, pojemność silnika 49cm3, spalanie 3l/100km, cena 9600pln

Suzuki Burgman 650 Executive to jeden z największych i najmocniejszych skuterów, ale zgodnie z prawem jest to już motocykl i do jego prowadzenia potrzebne jest prawo jazdy kategorii A. Posiada system ABS, automatyczną i skrzynię biegów i elektrycznie składane lusterka. Max prędkość 190km/h pojemność silnika 638-640cm3, spalanie 5l/100km, cena 35900pln
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
sympatyk_




Dołączył: 23 Lut 2008
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: UWIELINY

PostWysłany: Czw 21:52, 05 Cze 2008    Temat postu:

GWIAZDORSKI TERCET
Klasa średnia to od zawsze gorąca arena zmagań limuzyn. Niemal każdy z producentów stara się mieć tu atrakcyjną ofertę. Na szczyt jednak nie jest łatwo sie dostać, ale spaść z niego można coraz łatwiej. Accord, Mondeo i Passat, choć rywalizują ze sobą, to ich odbiorcami będą zupełnie inni użytkownicy.
Volkswagen Passat 2,0 TDI Sportline 140KM 9,8s 565l 106690pln
Honda Accord 2,2 i-DTEC Executive 150KM 9,6s 460l 116500pln
Ford Mondeo 2,0 TDCi Titanium 140KM 9,5s 550l 104600pln

Niewielu z nas może pozwolic sobie na taki wydatek kupując samochód. Z wyposażeniem cena może spokojnie przekroczyć 140000pln. Wszystkie porównywane dziś modele mają w standardzie ABS, ESP, poduszki czołowe, boczne i kurtynowe. Za podstawową cenę najwęcej wyposażenia dostajemy w Accordzie. Ale o tym później.
Chodź porównujemy dziś limuzyny to nie jest powiedziane wcale, że mają tą samą bryłę nadwozia. VW i Honda to sedany. A Ford należy do hatchbacków. Patrząc na przód a nawt na tylną klapę tródno jest się domyślić. Na grilach znalazł się chrom. Na Fordzie nawet na dolnym wlocie powietrza. Urodą wszystkich opisywanych w tym artykule samochodom niewątpliwie pomagają ''przeciwmgłowe szkiełka". Najmniej zwolenników z pewnością znajdzie wygląd Hondy. Uważam, że starsze modele były ładniejsze. Klosze VW i Hondy zostały głęboko osadzone w zderzakach. Linia Mondeo tworzy spójną bryłę.
Pora na wnętrza. W VW jest dużo chromu. Znajdziemy tu też drewnianą listwę. Na ,,blacie" jest komputer pokładowy. Na desce jest duży wyśfietlacz odpowiadający za nawigację. Jest dużo przycisków ale po miesiącu każdy powinien poczuć się jak w domu. Otwieranie baku i bagażnika znajduje sie w drzwiach. Wersja ,,Sportline" standardowo oferuje głębiej wyprofilowane fotele, ale skóra sporo kosztuje. Miejsca z przodu jak i z tyłu jest na prawdę dużo. Nie jest to jednak auto dla Sołowowa (aktualnie najbogatszy Polak)
W Accordzie znajdziemy więcej funkcji dostępnych z kierownicy. Wnętrze jest toporne. Morze przycisków. Przyszły kierowca w tym aucie powinien przejść dziesięcioletni kurs obsługi. Wyświetlacz nawigacji umieszczono wysoko. Nie jest to z pewnością wygodne. Może pogarszać widoczność. Bardzo przypadły mi do gustu zegary. Nie widzimy tu całych wskazówek a ponadto w środku umieszczono wyświetlacz komputera. Jednak zegary są wzorowo czytelne. Nasz pojazd zasugeruje nam także zmianę biegu na niższy lub wyższy w celu zmniejszenia zużycia paliwa.
W Mondeo każdy poczuje sie dobrze. Nie ważne jakim samochodem jeździł wcześniej. Wnętrze jest uporządkowane, jasne i przestronne. Pseudoalluminium to absurd w tej klasie. Inne twożywa są jednak dorej jakości. Informacje o stacji radiowej znajdziemy na konsoli centralnej jak i na blacie. Jednak nie przypadło mi to do gustu. Ja podczas jazdy ustawiam stację raz i nigdy nie zdażyło mi się aby nagle zmieniła się stacja. Chyba wam też. Natłok niepotrzebnych informacji. Regulacja automatycznej klimatyzacji jest intuicyjna. Fotele mogą być głębiej przetłoczone. łączące skórę z alcantarą. Z tyłu Mondeo oferuje najwięcej miejsca. Gdyby był tu jeszcze osobny nawiew. Jest to jednak samochód za sprawą podłokietnika dający poczuć się komfortowo kierowcy.
Volkswagenowski silnik z pompowstryskiwaczami ustępuje dzisiejszym jednostkom z common rail. Bagażnik jest ogromny. Ma na dodatek bardzo proste kształty. 606kg ładowności
Honda dysponuje dobrze wyciszona jednostką. Świetna moc i moment obrotowy. W Hondzie zapakujemy najmniej. Jest też niestety najwęższy. 490kg ładowności.
Ford zastosował wspólnie z Peugeotem opracowany silnik, który ma dobrą elastyczność i nie pali dużo. Przestrzeń w bagażniku zadowoli wszystkich. Bardzo łatwy dostęp.
Najdłuższy jest Ford. Ma aż 484cm. Większy aż o 15cm i mieżący aż 285cm roztaw osi nie pomoże nam podczaszawracania.
Wiem o tym, że wiele złego można wywnioskowac o Hondzie. Ale tylko ona w swojej najniższej cenie tyle wyposażenia. U konkurencji nie znajdziemy m.in. tempomatu (nawet z radarem), czujników cofania, szyberdachu, ksenonów, aluminiowych felg, audio 6cd. Oczywiście to wyposażenie można w Fordzie i w VW dokupić w wyposażeniu dodatkowym.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Wojtek




Dołączył: 13 Maj 2008
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 13:44, 06 Cze 2008    Temat postu:

sympatyk_ napisał:
4 EKSTRASKUTERY
na słoneczne dni


Qrcze, skuter 50tka za 10 kzł Smile Nieźle. W ostatnim Motocykl też jest opisany Peugeot za takie pieniądze i strasznie go chwalą. A jest szansa, żebyś doklejał linki do przynajmniej jednej fotki jak o czymś piszesz? Bo tak to muszę za każdym razem googlować, a jak wiadomo człowiek leniwą i wygodną bestią jest Smile

Może się forum rozkręci:) Jak działki odrolnią i mieszkańców dojedzie:) Czepliwy chyba jestem tych działek Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
sympatyk_




Dołączył: 23 Lut 2008
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: UWIELINY

PostWysłany: Pią 14:22, 06 Cze 2008    Temat postu:

Na pewno się tym zajmę. Teraz chcę iść tylko spać. Skutery są z Magazynu programu vitay ,,szerokiej drogi". Przed chwilą byłem w Media Expercie.
Kupię nowego Rometa 717. Przejechałem się nim po parkingu. Ma kopa. Nie sądziłem, że takiego. 767 jednak był zawolny. Mało ma niestety miejsca na nogi. I mały bagaznik. Tunel na podłodze. Dużo tych wad. Wygląd jednak nie doopisania. Bardzo zaciąga do tego Peugeota.


Ostatnio zmieniony przez sympatyk_ dnia Sob 15:04, 07 Cze 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
sympatyk_




Dołączył: 23 Lut 2008
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: UWIELINY

PostWysłany: Sob 15:05, 07 Cze 2008    Temat postu:

Już bym jeździł. Ale zgubili kluczyki. W środę ściągną taki sam.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
and




Dołączył: 21 Sty 2008
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gabryelin

PostWysłany: Śro 18:46, 11 Cze 2008    Temat postu:

Nowy czy używany - o to jest pytanie?

Od dłuższego czasu noszę się z zamiarem kupna jakiegoś samochodu, małego ciężarowego do 3,5 tony. Ale nie mogę się zdecydować czy kupić nowy czy używany- tak naprawdę to na żaden nie mam pieniędzy, ale muszę jakiś kupić. Jeżeli mogę prosić a jakieś rady i wskazówki będę bardzo wdzięczny.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
sympatyk_




Dołączył: 23 Lut 2008
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: UWIELINY

PostWysłany: Śro 21:40, 11 Cze 2008    Temat postu:

Należało by też określić przeznaczenie tego pojazdu.
Do 3,5t może być i Opel Combo Tour jak i Opel Vivaro. Wielkościowo nieporównywalne.
Tak jak w przypadku samochodów osobowych. NAJWIĘCEJ SAMOCHÓD TRACI WARTOŚĆ W PIERWSZYCH TRZECH LATACH EKSPLAUTACJI. Jednak na znalezienie czegoś sensownego potrzebne jest trochę czasu. Poszukiwania zacząłbym od Słomczyńskiej Giełdy.
Ostatnio fascynują mnie nowe GAZy. Nowy samochód można bardzo tanio kupić. Wiem, że mają chyba w składzie budowlanym w Gabryelinie. Może ich czy ten zakup ma sens. W Słomczynie też jest stoisko Gaza.
Jak bardziej określisz swój zakup to może będę mógł coś pomóc. Sam będziesz tym jeździł? Do nowego samochodu nie daj jakiegoś młodzika bo zakatuje go. Trzeba jak o każdy pojazd dbać. Jeśli z turbo... polecam. Mniejsze zużycie paliwa i moc. Nie gaś tylko silnika z wysokich obrotów bo zakatujesz turbinę. Kuzyn ma Nowego Mastera w leasingu. Jest z niego zadowolony. Na giełdzie jak byłem dwa tygodnie temu to też był używany i znalazł nabywcę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
sympatyk_




Dołączył: 23 Lut 2008
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: UWIELINY

PostWysłany: Śro 21:41, 11 Cze 2008    Temat postu:

Nie wiem jakie przebiegi będziesz nim robił. Może jakiś starszy Merc wystarczy? Taniej ale problemów z silnikiem nie będzie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
and1
Gość






PostWysłany: Czw 18:36, 12 Cze 2008    Temat postu:

Dziękuję za podpowiedzi. To musi być coś większego od opla vivaro i renault trafic, czyli master, movano, sprinter, crafter, ducato, jumper, boxer lub interstar nissana - furgon, bo najtańszy i dla mnie najlepszy.
Do niedawna myślałem podobnie jak Panowie, że przez pierwsze 3 lata, a w pierwszym roku to szczególnie samochód dużo traci na wartości - już tak nie myślę.
W Warszawie w komisie znalazłem rocznego ducato z małym przebiegiem i tylko za 59tys. ,sprawdziłem ceny nowych w internecie i było to ok. 76 tys., myślę sobie okazja, ale przedtem wstąpiłem do salonu i zapytałem o cenę, mówimy o tym samym modelu i wersji i tu niespodzianka cena nowego to 57 tys. czyli o dwa tysiące niższa od używanego. Teraz to już prawie wszyscy producenci znacznie obniżyli ceny aut ze względu na kurs euro. Na giełdzie w Słomczynie można kupić mocno przejechanego ponad 200tys na szafie sprintera za 40tys, a na pytanie o fakturę, pada odpowiedź - plus vat lub na wartość 3 tys. Mogę odliczyć vat (22%) i amortyzację, kolejne 20%. żona mówi - zmień wreszcie ten samochód, ale jak tu podjąć decyzję, a może łatwiej zmienić żonę Very Happy
O Gazelach to mam nienajlepsze zdanie - wyjątkowo awaryjne.
pozdrawiam
and
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
sympatyk_




Dołączył: 23 Lut 2008
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: UWIELINY

PostWysłany: Czw 22:54, 12 Cze 2008    Temat postu:

Mimo wszystko te 200 tyś km to nie jest dużo dla niego. Byleby były prawdziwe.
Ale w salonie wcale nie musi pan kupić nowego. Za nowy pan tylko zapłaci. Corsa jest produkowana w Hiszpanii. Nowy samochód z rocznika. Po dwóch latach jazdy bez zimówek wypadek na krajowej jedynce. Dopiero mechanik zauważył czerwoną farbę. Nikt by się nie dowiedział. Jak widać lepiej jak samochód nie jest tak długo lawetowany.
Gazeli widzę coraz więcej. Przy mnie jest ogromna flota 30 aut. VW napewno odpada używany. Polska jest przedziwnym krajem. VW lepiej trzyma wartość od japończyków. Nigdzie tak nie ma. Ja bym poszukał jeszcze Daila. Samochód zbudowany na ramie ale o silnik trzeba dbać. Równie dobrze może przejechać milion bez turbiny jak i 200tyś z turbiną do remontu silnika. Ale ja bym dał szansę Oplowi. Pokochałem tą markę. Wszystko jest proste, nie utrudniają życia. Ale z doświadczenia wiem, ze się nie psują. Lakier dobrze zabezpieczony. Zawieszenie dobrane do polskich warunków. Plomby Ci nie wypadną ale też się nie rozleci zbyt szybko. Mniejsze ryzyko jest z trójramienną gwiazdą. Ja francuzów nie lubię. Dostawczak to ma być wół roboczy który ma się zwrócić.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Wojtek




Dołączył: 13 Maj 2008
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 20:22, 15 Cze 2008    Temat postu:

sympatyk_ napisał:
Już bym jeździł. Ale zgubili kluczyki. W środę ściągną taki sam.


I co? Masz?
I jeszcze taka ciekawostka, wczoraj jechałem sobie samochodem do Ustanowa, a za mną dwóch cwaniaków na skuterze 70 km/h cięli Smile Nieźle, dwie osoby na pięćdziesiątce Smile Niestety marki nie zapamiętałem:(
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
sympatyk_




Dołączył: 23 Lut 2008
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: UWIELINY

PostWysłany: Pon 13:10, 16 Cze 2008    Temat postu:

W tą niedzielę w Słomczynie kupuję. 100pln więcej ale nie chcę zawracać rodzinie głowy transportem z Kozienic. Mój jeździł z blokadą 80 na jeszcze wtedy zamkniętej obwodnicy Drwalewa. Ale tam jest droga! Na dziurach się boję. Ale jak widzę napis Uwieliny to sama manetka ciągnie mi. Na tym zakręcie obok przychodni nie raz miałem 75. Ten ma lepsze odejście ale nie wiem jak tam jest z momentem. Teraz nie wiem jak wytrzymam dotarcie. Chcę udowodnić wszystkim, że jak się o Rometa zadba to więcej przejedzie od japońca. Nie miałem, żadnych problemów. Od dotarcia bardzo dużo zależy. Z drugiej strony znowu jakiś pajac kupi nowy, wypieszczony skuter za 200pln bo dwa kilka plastików jest porysowanych. Ciotka ostatnio też zeszkodowała całkowicie wypieszczonego Suzuka Swifta. Żal.

Ostatnio zmieniony przez sympatyk_ dnia Pon 13:20, 16 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
sympatyk_




Dołączył: 23 Lut 2008
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: UWIELINY

PostWysłany: Pon 13:12, 16 Cze 2008    Temat postu:

Może włączysz się do dyskusji o dostawczakach. Ja sam kiedyś też się tym interesowałem. Może coś napiszę. Jak narazie jestem bezdomny buhahaha
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
sympatyk_




Dołączył: 23 Lut 2008
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: UWIELINY

PostWysłany: Pon 23:03, 16 Cze 2008    Temat postu:

Przed premierą

OTO JEST PYTANIE...
Czy ładna linia, opszerna kabina i dobra jakość wystarczą, by Opel trafił do czołówki w rankingu sprzedaży?

Opel Insignia. To brzmi... zawadiacko. Tak jakby firma raptem chciała sięgnąć po insignię władzy w klasie średniej. Zwłaszacza, iż Oplowi od 2004roku nie udało się nawet trafić do pierwszej piątki najpopularniejszych pojazdów.
Z samochodem jest jak z kobietą. Najpierw zwraca się uwagę na wygląd a na dłuższą metę najważniejsze okazuje się wnętrze. Opel nie chciał jednak liczyć na wieloduszność nabywców i postawił na jedno i drugie. Atrakcyjną karoserję znamy od dwóch miesięcy. Zaciąga według mnie do Mercedesa. Jednak ma swój własny styl. Najważniejsze, ze nie jest klonem innego modelu Opla. To jest całkiem inny model odcinający się od poraszki poprzednika. Tworzywa we wnętrzu są wysokiej, bardzo wysokiej jakośći. ,,Motor" dowiedział się od jednego z szefów d.s.jakośći że tworzywa w Insigni nie będą więcej kosztować niż te z Vectry. Nie ma już tak, ze droższe (czytaj lepsze) materiały zostały umieszczone jedynie w miejscach gdzie zagląda robotnik podczas naprawy auta. Teraz jakość jest równie wysoka a nie tylko tu i ówdzie. Ergonomiczny kokpit wyróżnia niezbyt stromo opadająca konsola centralna. Łagodniej poprowadzić już się nie dało -nie zmieściała się by bowiem kieszeń na płyty CD. Miejsca nad głową jest morze. Z sondarzy wynika jednak, że klienci chcą sportowej lini dachu nawet kosztem komfortu. Tu dokonana cudu. Cała bryła jest bardzo dynamiczna z połączeniem tych rodzinno-prezesowskich gabarytów.
Nad designem Insigni pracowało ponad 300osób. W nowym modelu Opla kierowca czuje się dobrze. Zegary podświetlone na pomarańczowo nie będą męczyć oczów. Duuży wyświetlacz nie jest niestety kolorowy. Tablica przyrządów jest stylowa, ergonomiczna i solidnie wykonana
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
sympatyk_




Dołączył: 23 Lut 2008
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: UWIELINY

PostWysłany: Śro 12:08, 18 Cze 2008    Temat postu:

DRUGIE PODEJŚCIE

Renault chciałoby jaknajszybciej zapomnieć o nieudanym Scenic RX4. Metodą na tę zaplanowaną amnezję ma być kompaktowy SUV- Kaleos
Och bardzo mnie boli test samochodu z napędem 4x4 który nigdy nie zobaczy terenu. Po co ludzie kupują takie samochody? Aby im więcej paliły? Z drugiej strony Kaleos to fajne połączenie Opla Antary z Thalią. Dziennikarze natomiast gdyby nie mocno pochylona tylnia szyba pomylili by go z Tiguanem.
Renault Kalos 2,5 4x4
Vmax 185km/h
0-100km/h 9,3s
13,9/8,9/9,9l
170KM 226Nm
99900pln
Francuzka marka jest bardzo spóźniona. Wszyscy producenci mają już takie odele w ofercie. Lecz to nie jest wada. Przyglądając się samochodom rywali można dopracować swój projekt.
Pod maską mogą znaleźć się trzy silniki 2,5 16v 2,0dci 173KM i 2,0dci 150KM. My testujemy benzynkę.
Ma bardzo dobre osiągi ale powyżej 4tyś obrotów staje się zagłośny. Nie wiemczy kogoś stać okupować osiągi dużym zużyciem paliwa. Przy dynamicznej jeździe nie zejdziemy poniżej 12l/100km. Ładnie się mówi. Przy dzisiejszej cenie paliwa 4,59/l przejechanie kilometra będzie nas kosztować 60groszy. Utrata wartości Francuzów też jest spora. Taki drogi samochód zaprowadzimy do ASO. No cóż.Nie najeżdżam już na niego.
We wnętrzu jest ładnie. Kilka dodatków z chromu. Reszta nie odbija się w szybie. Górna część deski jest wykonana z miłego w dotyku plastiku. Z dolną jest gorzej. Tapicerowane fotele mogłyby lepiej trzymać na boki. Dotyczy to przodu i tyłu. Nie ma tu zawiele schowków. Kieszenie w drzwiach też nie są opszerne. Jedynie schowek przed pasażerem jest pojemny (15l) a jego zawartość może być chłodzona. Plus za podłokietnik. Tu są drobiazgi i są dwa uchwyty na puszki. Na blacie znajdziemy tylko pływak, szybkościomierz, termometr i obrotomierz. Wszystko proste i czytelne. Obsługa systemu audio i klimatyzacji jest łatwa. Brak tu zbędnych udziwnień. Dużo za to guziczków. Gdy przeciętny chłop spojży na górę... nie ruszy jej. Klime jescze włączy. Kolorowy wyświetlacz poimformuje go o ciśnieniu, skręcie kół, kącie nachylenia podjazdu, kierunku w którą jedzie, i wysokości na której się znajduje. Wszystko po angielsku.
Pod podłogą 450litrowego bagażnika znajduje się schowek na drobiazgi, które nie opuszczają naszego samochodu. Producent umieścił tu gaśnicę, apteczkę i trójkąt. Znajdzie się tu jeszcze miejsce. Dolną klapa bagażnika można rozłożyć. Ułatwia to załadunek. Bardzo dobre rozwiązanie. Nic przypadkiem nie wyleci nam z bagażnika gdy nie trzeba ładować ciężkich przedmiotów a funkcjonalność została zachowana.
Myślę, że to będzie bardzo dobry przyjaciel karavaningarzy. Taka 1622kilogramowa krowa pociągnie przyczepę. Ci co jej nie mają mogą dokupić połączony z samochodem namiot a bagaże zapakują do boxa dachowego także dotępnego razem z samochodem. Dostęp do samochodu w nim jest dostępny wprost z niego. W przyczepie jest satelita. Tu jest także dostępna w oparciach przednich siedzeń. Można też podłączyć konsolę do gier. Kalos chce być terenówką. Ma system HDC, który pozwala spokojnie zjechać lub wjechać pod górę z szybkością 7km/h.
Ludzie! Znowu robicie inwalidę. Albo dajecie automat do sportowca, albo budujecie krowę-terenówkę i chcecie za nią kupe forsy. Może to i lepiej, że nigdy nie ujrzy terenu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum UWIELINY - forum mieszkańców i sympatyków miejscowości Strona Główna -> off topic Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 4 z 6

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin