UWIELINY - forum mieszkańców i sympatyków miejscowości

Rabena · Dołączył: 01 Lut 2007 Posty: 104 Przeczytał: 0 tematów

Szkoda, że nie lubicie samochodów RC mój syn właśnie składa - może jest jakiś 14-15 latek z takimi umiejętnościami to proszę o info, żeby już miał kolegów zanim się wprowadzimy, mogą być tez motory ale bez jazdy do lat 18 Wink

sympatyk_ · Gość

Już miałem urzytkownika zaprosić. Ja cały czas pisząc z Rabeną zastanawiam się czy Rabena to kobieta czy mężczyzna. Nie znalazłem dotąd odpowiedzi a boje się zapytać.
Hm. specjalnie odwiedziłem stronę modelarzy i zobaczyłem że to bardzo drogie zajęcie. Gratuluję zainteresowania. Ja tak naprawdę też lubię siedzieć z lutownicą ale nie mam nikogo z kim mógłbym to rozwijać. Z fizyki mam najlepsze oceny z klasy. Ale bardziej zależy mi na znajomościach czysto motoryzacyjne. Ja zanim się wprowadzę do Uwielin to też bym chciał mieć kogoś takiego. Na wakacjach będę robił dużo wypadów na motorowerze(NOWYM).
Pozdrawiam nowego urzytkownika moto.

sympatyk_ · Gość

Choć nie podoba mi się Tata Nano to teraz wiem że dobrze że porószyłem temat tej właśnie marki na forum. Tata ma nowy hit który będzie dostępny już za pół roku w europie. Samochód na najbardziej ekologiczne i najtańsze z możliwych paliw. Na.............................powietrze! I ma kosztować kilkanaście tysięcy złotych. Prędkość maksymalna 100km/h. Powierze ładuje się przez 4godziny. Zasięg to 180km.

sympatyk_ · Gość

Koledzy z forum. Na przyszłość chciałbym mieć A1. Czy ktoś wie jakie wymagania trzeba mieś nz 125? Taka pojemność mi wystarczy. A czy koszty takiego prawka są mniesze?

sympatyk_ · Gość

Ty. Rabena. Ten twój syn to konstruuje samochody z silnikami spalinowymi? jeśli tak to podziam tymbardziej.

sympatyk_ · Gość

A na twoim miejscu Rabena to bym synowi kupił dobry nowy może skuter. Chłopak jak by go dotarł dobrze i dbał to by nauczył się cierpliwości. Romet is the best. Ale w Piasecznie jest drogo jak nigdzie. Polecam sklepy Media Expert. Tam kupiłem skuter 300pln taniej niż cena katalogowa a w Piasecznie za mojego i w paskudnym, czerwonym kolorze chcą 200pln więcej niż cena katalogowa.
A propo. Mamy pierszego na forum kierowcę samochodu. Muszę Cię umoralnić.
Na początek najważniejsze pojęcie:
KIEROWCA SKUTERA-jest to miły, sympatyczny i młody kierowca który mimo swego młodego wieku jest doświadczony. Zna dobrze kodeks drogowy i nigdzie się nie spieszy. Większość kocha swoje pojazdy i dba o nie jak tylko można. Wbrew pozorom TO JEST TAK SAMO WAŻNY POJAZD NA DRODZE JAK FERRARI CZY PORSCHE. No. I TIR.

Jeśli spotkasz mnie albo mojego kolegę na skrzyżowaniu gdy kierowca skręca w lewo to NIE WYPRZEDZAJ GO!!! Ja sam miałem taki wypadek.
I od 9 sierpnia nie dostałem odszkodowania z polisy OC zprawcy. A jak już będziesz miał zdarzenie drogowe to umiej przyznać sie do winy i nie mów że to kierowca jednośladu jest winny. On będzie na pewno w szoku. O włos od tragedii. Zaoferuj mu pomoc.

Rabena · Dołączył: 01 Lut 2007 Posty: 104 Przeczytał: 0 tematów

żadnych motorów, zresztą nie ma takich zainteresowań, na razie silnik elektryczny, mam mieszane uczucia z Tobą pisać bo jestem mamą takiego samego urwisa Wink

pozdrawiam i nie szalej na tych skuterach

sympatyk_ · Gość

Och nie szaleję. To wszystko jasne. Nowe romety to mają duże gabaryty ale chęni nauczę i wciągnę w nasze kręgi każdego kto będzie chciał. Ale to że miałem wypadek nie ze swojej winy może świadczyć o tym że szaleje?
E. Ludzie na forum. Właśnie!
Czekam na wasze propozycje skuterów. Konkurencja dla Rometa 767. Oczywiście wszystko nowe i cena do 4500pln. Co prawda raczej nie skorzystam ale jakiś ruch na forum by się przydał.

sympatyk_ · Gość

Dla pani Rabeny dodam że wcale nie jestem jakimś wandalem. Dobrze się uczę a skuter gdy go miałem to używałem głównie do dojazdów do pracy.
Hm. Wedle obietnic zinterpretuje kolejny artykół który ukazał sie na łamach Motoru. W uwielińskim gsie jak się pytałem na feriach to nie było tego tytułu. W wakacje chyba też nie było bo raczej kupowałem w Prażmowie. Nie mam za bardzo czasu bo muszę się uczyć do egzaminu.
DO MIASTA, GOTÓW START!

Miejskie maluchy-to jest chyba najbardziej popularny segment. Mniejsze samochody zyskują nabywców nawet w USA które znane jest z wielkich krążowników szos. W Ameryce benzyna kosztuje śmiesznie mało a i tak Amerykanie zmieniają gabaryty. Do golenia dziennikarze Motoru wzieli Fiata 500 1.4 w wersji Lounge i Renault Twingo GT 1.2 TCE. Ja chciałbym dorzucić trzeciego kandydata Opla Corsę którego jestem wielkim sypatykiem. Według mnie on dobrze nadaje się do miasta
Fiat jest droższy od Twinga o 10000pln. Gdy mówimy o maluchu za 55000pln to zastanawiam się nad sensem kupowania takiego samochodu. Za te pieniądze możemy mieć np. wypasionego Opla Corsę 1.4 w wersji enjoy. Corsa ma równe 4metry długości a Fiat 500 46cm mniej. Przy parkowaniu powiemy że to plus zwłaszcza pod moim blokiem gdzie parking zaprojektował ktoś kto jeździł chyba maluchem. Ale co z wakacjami? Bagażnik Fiata ma 185litrów a Twingo 230. Ten drugi może pomieści zakupy. Prezentowane pojemności silników benzynowych 1,4 w Fiacie i 1,2 w Renault daje każdemu z nich odpowiednią dynamikę i kulturę pracy. Jednak osiągami i zużyciem paliwa wygrywa Twingo. W cyklu mieszanym Twingo zużywa 4,9l a pięćsetka 5,2l. Ja nie przepadam ani za samochodami Włoskimi ani za francuzkimi. Fiat idzie tropem Koreańczykami i daje nam 5lat gwarancji-to trochę tłumaczy wysoką cenę zakupu.
Pięćsetkę wybiorą pasjonaci, rzeczywiście to jest samochód maskotka a Renault oferuje modny desing. Oba mogą się podobać.

sympatyk_ · Gość

Wyczułem jakiś krach na moto. Biorę się za zapobieganie. Proszę o komentarze, pytania i swoje teksty

RODZINNE POWIĄZANIA
Coraz częściej mamy do czynienia z samochodami które są bliźniakami. Taki Opel Corsa dzieli swoją płytę podłogową np, z Fiatem Grande Punto. Pamiętamy tagrze projekt Francuzówi Japończyków (Citroen C1, Peugeut 107 i Toyota Aygo). Chciałbym pogadać o pojazdach dalekiego wschodu. O Kii Cee'd i Hyundayi i30.
Oba te samochody chcą przyciągnąć klijętów gwarancją. Nie ma się co dziwić Kia zajmuje ostatnie miejsce w zestawieniu marek pod względem niezawodności. Kia obiecuje 7 bezawaryjności a Hyunday tylko 5. Ale czy na pewno tylko? Te dwa dodatkowe lata najprawdopodobniej nikomu się nie przydadzą bo Kia ma pełną gwarancję tagrze przez 5 lat. Oba zestawione samochody maja pod maską ten sam silnik diesla 1.6 CRDi który rozpędza oba samochody do 188km/h bagażniki mają po 340l a zużycie paliwa w cyklu mieszanym to około 4,7l. Oba auta z wyglądu są inne, różnice zauważymy takrze we wnętrzu. Koreańczycy aby zmniejszyć cenę upodobali sobie kierownice i gałki skrzyni biegów. To jest bardzo dziwny nawyk. Na jednej kieronicy bardzo pocą się ręce a druga jest po prostu nie przyjemna w dotyku. W Cee'd-zie drażniący może być pomarańczowy kolor podświetlenia tablicy przyrządów. Fotele w obu samochodach są wygodne ale nie identyczne. Kierownica Cee'da ma więcej zastosowań.
Wyposażenie obu jest podobnie bogate. Dostajemy pełną elektrykę, airbagi czołowe, boczne i kurtyny, radio z CD i MP3 i klimatyzację. W Cee'd-zie do automatycznej klimy trzeba dopłacić 1000pln.
A teraz cena. Powinna być identyczna. To są dwa samochody wyprodukowane na tych samych podzespołach. Wbrew pozorom Kia nie chce od klientów dodatkowych opłat za gwarancję. Ważne okazuje się uznanie marki. Za i30 zapłacimy 72900pln a za Kia tylko 65900pln. Gdyby miał wybrac jeden z nich wybrał bym Kia. Bym posiadał samochód związany ze sportem (właśnie rusza puchar Kia Cee'd). Ten tysiąc na automat a i tak w kieszeni zostaje nam 6000pln. O ASO Kia mówią trochę źle ale kupując samochód mam nadzieję że będę odwiedzał serwis raz na rok.

sympatyk_ · Gość

Mogę nie mieć czasu w następne 3-4 dni. Dlatego od azu publikuję następny artykół.
SZWEDZKO-AMERYKAŃSKI DUET W KLASIE PREMIUM
Pod ostrzał weźmy Saaba 9-3 Sportkombi 1.9 TIDS i Cadillaca BLS Wagon 1.9 D. Nie są to napewno samochody dla przeciętnego Kowalskiego. Saab kosztuje 141000pln a Cadillac 168600pln. Posiadając tak zawrotne kwoty jak posiadacze tych wozów i tak nie wybrał bym Cadillaca. Tu różnica jest tak jak w poprzednim tekscie na kożyść tańszego. W Saabie mam styl, siedząc czujemy dumę. A amerykańskie samochody są gorszej jakości. Nawet taki Mercedes się na Amerykanach spażył. Gdy miał pod swymi skrzydłami Chrystrera i wymieniano podzespoły bardzo ucierpiała jakość w Mercedesie. Na początek zaprezentuje ,,idendyczności". Bagażnik obu ma taką samą pojemność 419l ( w 9-3 we wnętrzu możemy przewieść narty.Silniki mają tą samą pojemność lecz Cadillac ma 180KM a Saab tylko 150. Oba silniki w cyklu mieszanym zadowolą sie 6,0litami ON na 100km. Co tu dużo mówić o wyposażeniu? W tym przedziale cenowym znajdziemy wszystko co nam do szczęścia potrzeba. W Amerykańcu we wnętrzu na konsoli środkowej znajduje się duży ekran nawigacji, co mnie najbardziej dziwi to to że w biegi musimy zmieniać ręcznie. Nie jestem przeciwnikiem tego rodzaju skrzyni ale zawsze Amerykanie nie bawili się wajchą. Saab jest pod tym względem typowo amerykański. We wnerzu znajdujemy podobne kolory. Góra wykończona ciemnym grafitem a dół berzem. W Szwedzie tapicerka jest w połowie wykonana z materiału a w polowie ze skóry. Chciałem faboryzować Saaba a tu znowu podam plusy Cadillaca: więcej miejsca z tyłu i elektryczna regulacja foteli. Oceńcie sami ale ja wybieram SAABA.

sympatyk_ · Gość

Teraz bez żadnego ndnego czytania. Skojarzyły mi się takie posty z CB radiem.
Mobila, gdzie lubicie tankować? Ja nie z tąd. Ale ceny u was są.... Na Śląsku Eurosuper 95 kosztuje 4,09pln. Gdzie macie tanio?

sympatyk_

Nie wiem dlaczego nie ukazał się mój ostatni post. Dzisiaj ukazał sie tygodnik Motor. Już przez kilka dni można oglądać na stronie Arkus and Romet Group nowe modele Rometa na rok 2008. Nie ma tam niestety mojej 6. Podoba mi się 717. Nie mam na razie na nią funduszy. Ale na wakacjach będę śmigał.

sympatyk_ · Wysłany: Nie 10:51, 02 Mar 2008 Temat postu:

Nie chciał bym przemilczeć tematu ważnego na tym forum a więć wypadku Macieja Zientarskiego. Według mnie była to jego głupota. Jak widać mimo wszystkim opiniom nie był to doświadczony kierowca.

sympatyk_ · Wysłany: Wto 15:02, 04 Mar 2008 Temat postu:

Mam nowy katalog vitay. Z katalogu na katalog wszystkie nagrody drożeją! Naszęście paliwo nadal jest za 3300 i 9900pkt.

sympatyk_ · Wysłany: Pią 17:42, 07 Mar 2008 Temat postu:

Kolejne auto dla mas. Po niewypale taty nano (samochód nie będzie sprzedawany w Polsce) do boju przychodzą Chinczycy. Nowy samochód będzie dostępny w Niemczech. Ma 2 lub 4ero drzwiowe nadwozie i w najbogatrzej wersji kosztuje 17000pln.

sympatyk_ · Wysłany: Śro 17:50, 12 Mar 2008 Temat postu:

Zachęcam do tankowania na zapas! Ceny eurosuper maja oscylować na wakacjach na poziomie 5pln. Jeśli zatankujemy teraz dwa kanistry po 20 litrów oszczędzamy 16pln. Myślę że jest to najlepsza lokata krótkoterminowa. ok. 17procent w 3 i poł miesiąca.

Wojtek · Dołączył: 13 Maj 2008 Posty: 27 Przeczytał: 0 tematów

Hej sympatyk! Jestem z Uwielin, moto to sport plastyk Smile

Pewnie czasem mnie widać jak przemykam po Uwielinach:) Więcej o sobie nie powiem Smile

Natomiast bardzo podoba mi się wątek, który prowadzisz, przede wszystkim Twoje posty na różne tematy. Jak dla mnie super! Nie zniechęcaj się, ja będę czytał na bieżąco!

sympatyk_

Witam bo dłuższej przerwie. Dużo działo się u mnie przez ten czas gdy nie pisałem. Zostałem 30kwietnia laureatem bytomskiego konkursu wiedzy motoryzacyjnej.
Wcześniej pisałem egzamin gimnazjalny.
Wojtek!!! Napisz przynajmniej czym jeździsz.
Jeśli widziałeś grafitowego Rometa 767 na wakacjach to ja nim jechałem.
Nie wyobrażam sobie innego motoroweru. Teraz będę musiał wybrać coś innego. Na pewno Romet. Nigdy mnie ta marka nie zawiodła. Czekam jednak na twoje doświadczenia.

Wojtek · Dołączył: 13 Maj 2008 Posty: 27 Przeczytał: 0 tematów

Fajnie, że nie zapomniałeś o forum jednak. Gratulacje za zdany egzamin (mam nadzieję, że zdany) oraz za konkurs wiedzy (ale dlaczego bytomski?). No dobra, ale przez to stracę anonimowość bo cebra 600 rr chyba tylko jedna u nas jest Smile

Co do Twojego sprzęta to aż sobie go obejrzałem - bo na skuterach się nie znam - zacny sprzęt, jestem pod wrażeniem. Moja przygoda z Rometami zaczęła się motorynką pony Smile

, poprzez kadeta i kończąc na charcie - nie wiem czy dwa ostatnie skojarzysz, ale wszystkie to były porządne sprzęty. Cały fan był w tym, że mogłeś rozebrać i złożyć silnik dwa razy dziennie jak miałeś ochotę Smile

A teraz? Z byle pierdołą serwis Sad