Forum UWIELINY - forum mieszkańców i sympatyków miejscowości Strona Główna UWIELINY - forum mieszkańców i sympatyków miejscowości
Zapraszam wszystkich do rozmowy
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Obiektywizm według wójta

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum UWIELINY - forum mieszkańców i sympatyków miejscowości Strona Główna -> Gmina, Powiat
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Marcin z Uwielin
Administrator



Dołączył: 24 Sty 2007
Posty: 1073
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Uwieliny

PostWysłany: Nie 12:24, 13 Wrz 2009    Temat postu: Obiektywizm według wójta

(Prażmów) Małgorzata Kawka

No i dostało się Kurierowi Południowemu, dostało. Redakcji za brak obiektywizmu, a dziennikarce za to, że nie jest blondynką a do tego jest łatwowierna i nie umie odróżnić prawdy od kłamstwa. Krytyka padła z ust wójta gminy Prażmów Sylwestra Puchały podczas ostatniej sesji rady gminy a została oparta na artykułach dotyczących społecznego protestu w sprawie budowy oczyszczalni w Kamionce-Wągrodnie

- Obojętnie co kto powie, to Kurier Południowy napisze. Przynajmniej pani artykuły są specyficzne, bo wszystko znajdzie się w tym artykule
- mówił wójt, kierując swe słowa do dziennikarza KP. - A gdybym ja powiedział, że moim zdaniem jest pani brzydka, bo nie jest pani blondynką, czy pani też by to napisała?
Z dalszej wypowiedzi wójta wynikało, że nie przeszkadza mu objętość tekstu, a jedynie „brak odzwierciedlenia w tych artykułach rzeczywistości”. Przyznawał, że każdy ma prawo napisać i powiedzieć co chce, ale niech to będzie zgodne z prawdą. Na przykład odległości podawane przez protestujących. Mówią, że proponowana przez nich na nową lokalizację oczyszczalni działka w Bronisławowie oddalona jest od siedzib ludzkich o 1,5 km. A można wymierzyć linijką na mapie i sprawdzić, że jest to jedyne 500 m.
Dziennikarka przy pierwszych słowach tyrady wójta straciła oddech. Wiedziała, że Merlin Monroe nigdy nie była, ale żeby zaraz takie słowa z powodu innego koloru włosów?
Zanim pan wójt zakończył, dziennikarce oddech powrócił i mogła wójta zapytać, czy kiedykolwiek zdarzyło się, by jego wypowiedź została w artykule pominięta. Tłumaczyła też, że w demokratycznym państwie, a w takim przecież żyjemy, każda ze stron ma prawo do wypowiedzi i dziennikarz musi je przedstawić.
- Proszę wybaczyć, ale nie będę przedstawiać tylko wypowiedzi pana wójta, uznając je za jedynie słuszne. Podaję czytelnikowi obie racje i pozostawiam możliwość interpretacji. I takie jest zadanie dziennikarza. Nigdy mi się nie zdarzyło, abym nie dopełniła tego dziennikarskiego obowiązku. Jeżeli tak się zdarzyło, to bardzo proszę pana wójta o skierowanie odpowiedniego pisma do mojego naczelnego i wtedy sprawa zostanie wyjaśniona. Natomiast oceną mojej urody nie poczułam się dotknięta, bo jest to rzecz gustu. Jednak jest kwestią kultury poruszanie tego tematu na forum publicznym - powiedziała nasza dziennikarka z poczuciem, że temat zostanie zamknięty. Wójt jednak uważał inaczej. Najpierw zmienił zdanie i stwierdził, że dziennikarka jest ładną kobietą i podoba mu się, a potem zarzucił, że napisze ona wszystko, co tylko usłyszy.
- Pani nie interesuje, czy jest to rzeczywiste, czy jest to kłamstwo, czy jest to nierealne. Nie mam do pani pretensji, ale każda gazeta powinna mieć więcej obiektywizmu. To nie jest przelanie tego, co kto powie, bo takimi sprawami zajmuje się na przykład Fakt. Tam są sensacje kto kogo gwałci i tak dalej. W prasie lokalnej powinno być więcej obiektywizmu - twierdził.
I okazało się, że wójt ma żal, iż nie zakłócono mu telefonem spokoju w czasie urlopu i nie miał jak odnieść się do artykułu „Wyróżnieni obywatele gminy” z 7 sierpnia br.
- A przecież dałem pani swoją wizytówkę mówiąc, że jestem do dyspozycji nawet poza godzinami pracy
- mówił. Na nic zdały się wyjaśnienia, że pracownik urzędu gminy nie chciał udzielać stosownych informacji bez zgody swojego przełożonego, że pani wicewójt także wolała, aby wyjaśnień udzielał jej szef. Wójt stał na stanowisku, że wszystkie wyjaśnienia powinny być przedstawiano na bieżąco. Zaproponował nawet, aby porozmawiać już teraz podczas sesji. Tego pomysłu nie zaaprobował jednak przewodniczący rady, Witold Balikowski.
- To może po sesji żeby już nie przedłużać obrad - powiedział i tym samym zakończył monolog wójta na temat obiektywności Kuriera Południowego.

Komentarz

Taka już niewdzięczna rola naszej gazety - informując staramy się porozmawiać ze wszystkimi stronami, także wtedy gdy po przeciwnych stronach barykady stoją mieszkańcy i władze samorządowe.
Niestety bywa tak, że poruszając tematy drażliwe, dla kogoś niewygodne lub wstydliwe popadamy w niełaskę władz gminnych - szczególnie tych, które przez lata przyzwyczaiły się do modelu współpracy z lokalną prasą na zasadach czysto handlowych. Urząd płaci redakcji za powierzchnię w gazecie, dostarcza gotowe artykuły pisane przez urzędników a organ prasowy swą „dziennikarską” aktywność ogranicza do wystawienia faktury i zainkasowania należnej kwoty. Oczywiście czytelnik w żaden sposób nie jest poinformowany o tym, że artykuł, który czyta jest tekstem sponsorowanym, a nie redakcyjnym.
Taki układ dla niektórych władz samorządowych jest najwygodniejszy
- mają całkowity wpływ na treść zamieszczanych artykułów i pewność, że nie pojawi się w nich wypowiedź kogoś, kto ma zdanie odmienne, albo - nie daj Boże - stosunek krytyczny do lokalnych władz.
Na szczęście ten model współpracy na linii władza samorządowa - redakcja odchodzi już do lamusa. Nowoczesne samorządy coraz częściej niezależną prasę traktują po partnersku, służąc rzetelną informacją i nie unikając trudnych tematów. Z drugiej zaś strony prawa rynku sprawiają, że rola pseudogazet, będących na usługach samorządów ulega marginalizacji. Coraz bardziej świadomi czytelnicy potrafią odróżnić język dziennikarski od urzędniczej nowomowy, a rzetelne informacje od samorządowych panegiryków.
Do nowoczesnych samorządów, otwartych na kontakty z niezależną prasą, nieuciekających od trudnych tematów i potrafiących prowadzić konstruktywny dialog ze swoimi mieszkańcami, zaliczamy Prażmów. Dlatego wystąpienie pana wójta podczas ostatniej sesji wprawiło nas w osłupienie.
Nasi dziennikarze dokładają wszelkich starań, by przygotowywane artykuły były obiektywne, a bezstronność i niezależność to podstawowe przykazania „Kuriera Południowego”, których przestrzegamy od czasu ukazania się pierwszego numeru gazety, w 2001 roku. Oczywiście, że mimo wszystko zdarzają się wpadki, pomyłki i nieścisłości, ale z pewnością nie wynikają one ze złej woli dziennikarzy.
Jeśli pojawiają się uwagi merytoryczne do naszych artykułów, jako redaktor naczelny chciałbym o nich wiedzieć. Wójt Prażmowa nie zwrócił się do nas nigdy z prośbą o sprostowanie, nie podejmował polemiki z naszymi artykułami, zamiast tego w dość nieelegancki sposób skrytykował naszą dziennikarkę i gazetę, nie dając możliwości wypowiedzenia się redaktorowi naczelnemu Kuriera Południowego.
Jeśli tak wygląda obiektywizm zdaniem wójta Sylwestra Puchały, to dziękuję opatrzności, że nasze role się nie odwróciły i to nie ja jestem wójtem, a wójt dziennikarzem.
Należy pamiętać, że teksty wychodzące spod pióra dziennikarza mają wielu współautorów. „Kurier Południowy” tworzymy wszyscy - mieszkańcy, urzędnicy, władze samorządowe. Na kształt naszych publikacji taki sam wpływ mają mieszkańcy gminy Prażmów, jak i jej władze. Jesteśmy otwarci na konstruktywną krytykę, a naszą ambicją jest wydawać gazetę coraz lepszą, coraz bogatszą w informacje, podejmującą coraz trudniejsze tematy. Jeśli wójt ma jakieś zastrzeżenia, zapraszamy do współpracy - rozmawiajmy, wyjaśniajmy. Bez niepotrzebnych emocji, podjazdowych wojenek i niedopowiedzeń.

Redaktor naczelny Kamil Staniszek

źródło: [link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum UWIELINY - forum mieszkańców i sympatyków miejscowości Strona Główna -> Gmina, Powiat Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin