Marcin z Uwielin
Administrator
Dołączył: 24 Sty 2007
Posty: 1073
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Uwieliny
|
Wysłany: Śro 14:56, 14 Paź 2009 Temat postu: Po przyjacielsku - nowe stowarzyszenie w okolicy |
|
|
Po przyjacielsku Małgorzata Kawka
W ubiegły piątek odbyło się w Wągrodnie zebranie nowo powstałego „Stowarzyszenia na rzecz rozwoju Gminy Prażmów”. Pierwszym, który podczas tego wieczoru złożył deklarację członkowską był wójt Sylwester Puchała
Pomysł założenia „Stowarzyszenia na rzecz rozwoju Gminy Prażmów” powstał wśród osób protestujących przeciwko budowie oczyszczalni ścieków w Wągrodnie-Kamionce. Jej lokalizacja była do tej pory „jak zgniłe jajo przerzucana z miejsca na miejsce, powodując spory i kłótnie między miejscowościami” piszą w swojej ulotce dodając, że „nie można szukać rozwiązania, uzyskując zadowolenie jednej grupy mieszkańców kosztem innej. Rozwiązanie powinno być akceptowane przez wszystkich”.
- Aby tak było, należy spojrzeć na problem z pozycji całej gminy, nie tylko jednej miejscowości, stąd pomysł założenia stowarzyszenia otwartego dla wszystkich mieszkańców gminy - mówi jeden z założycieli Henryk Kułakowski
O pierwszym zebraniu stowarzyszenia informowały ulotki i ogłoszenia, a jednak do sali OSP przybyło niewiele ponad 40 osób w tym przedstawiciele władz z wójtem Sylwestrem Puchałą. Członkowie zarządu nie traktują niskiej frekwencji jako porażki.
- Ludzie są przyzwyczajeni, że co chwila powstaje kolejne stowarzyszenie i trzeba ich do siebie przekonać działaniem. Tak właśnie zamierzamy zrobić - mówił Henryk Kułakowski, przedstawiając zebranym program stowarzyszenia. Przede wszystkim nie zamierzają ograniczać się do narzekania i krytyki, a będą szukać rozwiązań problemów dręczących gminę, motywując władze do działania. Chcą reprezentować mieszkańców w sporach z władzami, pomagać w poszukiwaniu informacji, w załatwianiu urzędowych spraw. Uważają, że jednym z ważniejszych aspektów ich działania jest sąsiedzka integracja.
- Mieszkamy w jednej miejscowości i niewiele o sobie wiemy, a współpraca sąsiedzka jest bardzo ważna. Chociażby wymiana informacji o tym, że na przykład jabłka można kupić u sąsiada, a nie w Auchan
- tłumaczył Kułakowski, spotykając się z akceptacją uczestników spotkania. Jedna z obecnych na sali osób w ramach akcji „poznaj sąsiada” po zamknięciu zebrania zareklamowała swoją firmę.
Kułakowskiego pytano, czy członkowie stowarzyszenia nie planują uczestnictwa w najbliższych wyborach, przygotowując sobie już dzisiaj wyborców.
- Trudno powiedzieć w tej chwili i w imieniu wszystkich, że nie. Ja na pewno nie - odpowiadał Kułakowski.
Ponieważ w programie stowarzyszenia wymieniane są bolączki gminy wynikające z działań władz, głos zabrał wójt Sylwester Puchała. Szeroko odpierał zarzuty podkreślając, że samorząd zawsze stara się rozwiązywać problemy, co nie jest łatwe, ponieważ Prażmów nie ma dochodów własnych tak dużych, jak na przykład Lesznowola.
- Nie twierdzimy że gmina nic nie robi, bo na pewno coś robi, ale są ludzie którzy uważają, że można więcej. Chcemy, by był przepływ informacji, pomysłów - odpowiadał Mirosław Kucharski z zarządu Stowarzyszenia.
- Jestem otwarty do rozmów i dyskusji - zapewniał wójt dodając, że jest zadowolony z powstania stowarzyszenia, jeśli będzie ono uaktywniać społeczność. Aby potwierdzić swoje słowa złożył od razu deklarację członkowską.
O wspólne działanie apelowała również wicewójt Małgorzata Pietrucha-Maciejewska.
- Nie bądźmy dla siebie wrogami, traktujmy się jak przyjaciele - mówiła. Kułakowski uspokajał, że stowarzyszenie nie zamierza dążyć do konfliktu.
Jak szczere są zapewnienia o przyjaźni okaże się zapewne podczas rozmów dotyczących lokalizacji oczyszczalni. Przedstawiciele stowarzyszenia poinformowali, że opracowują nową koncepcję, którą przedstawią władzom gminy.
źródło: [link widoczny dla zalogowanych]
|
|