UWIELINY - forum mieszkańców i sympatyków miejscowości

Marcin z Uwielin

PRAŻMÓW Grzegorz Pruszczyk, wójt Prażmowa dość nieoczekiwanie odwołał Marię Bernacką-Rheims, która do tej pory była jego zastępcą. Dotychczasowa wicewójt jest zaskoczona decyzją, ponieważ zgodnie z ustaleniami na początku kadencji współpraca miała trwać do końca roku

- Absolutnie nie doszło między nami do żadnego incydentu czy wydarzenia, które nadszarpnęłoby moje zaufanie do zastępcy – podkreśla Grzegorz Pruszczyk, wójt Prażmowa. - Nie był to także żaden nagły impuls. Na początku kadencji umówiłem się z panią wicewójt na wykonanie pewnej pracy. Ustaliliśmy obydwoje, że nie będzie ona trwała przez całą kadencję i że po pewnym czasie podsumujemy naszą współpracę. Pani Maria Bernacka-Rheims bardzo dobrze wywiązała się ze wszystkich zadań, które sobie na wstępie określiliśmy i jestem zadowolony z jej merytorycznej pomocy. Dzięki swojemu doświadczeniu wsparła mnie w wielu sprawach i jestem jej za to bardzo wdzięczny. Jednak formuła naszej współpracy po prostu się wyczerpała. Od 1 października na tym stanowisku będzie nowa twarz – dodaje Grzegorz Pruszczyk.
Maria Bernacka-Rheims nie spodziewała się, że zaledwie po 9 miesiącach pracy będzie musiała rozstać się z prażmowskim urzędem i ma żal do wójta Pruszczyka. - Jestem zaskoczona, nie wiem o moim odwołaniu – mówi Maria Bernacka-Rheims. - Od ponad tygodnia jestem na zwolnieniu lekarskim z powodu ukąszenia kleszczy. Rzeczywiście na początku kadencji były ustalenia, że będę pracowała jako zastępca wójta przez rok, a potem przejdę na emeryturę, ale rok upłynąłby dopiero pod koniec grudnia. Spodziewałam się raczej kwiatów w podziękowaniu za nowe przedszkole, które dopinałam niemal na ostatni guzik z bólem głowy i gorączką. Jeśli to prawda, że zostałam odwołana, to w takiej sytuacji trudno uznać zachowanie wójta za dżentelmeńskie – dodaje Maria Bernacka-Rheims.
Wójt na razie nie chce zdradzić, kto zostanie jego nowym zastępcą. Jednak podkreśla, że nie będzie to osoba związana z lokalnym samorządem, lecz fachowiec przygotowany do nowych zadań. - Mój nowy zastępca zajmie się głównie sprawami, które do tej pory leżą w naszej gminie odłogiem – mówi Grzegorz Pruszczyk. Wicewójt będzie musiał przede wszystkim zająć się pozyskiwaniem środków zewnętrznych oraz renowacją dwóch zabytkowych dworków, które wymagają szybkich remontów, ponieważ od lat niszczeją. Wójt planuje także otwarcie domu kultury, co również w dużej mierze ma spocząć na barkach nowego urzędnika.