Forum UWIELINY - forum mieszkańców i sympatyków miejscowości Strona Główna UWIELINY - forum mieszkańców i sympatyków miejscowości
Zapraszam wszystkich do rozmowy
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Rewolucja w radzie

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum UWIELINY - forum mieszkańców i sympatyków miejscowości Strona Główna -> Gmina, Powiat
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Marcin z Uwielin
Administrator



Dołączył: 24 Sty 2007
Posty: 1073
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Uwieliny

PostWysłany: Wto 0:54, 24 Sty 2012    Temat postu: Rewolucja w radzie

PRAŻMÓW Podczas ostatniej sesji rady gminy, która odbyła się 28 grudnia, dość nieoczekiwanie radni zmienili przewodniczącego. Andrzeja Tyborowskiego zastąpił na tym stanowisku Miłosław Zegadło. Radni opozycyjni do wójta Grzegorza Pruszczyka mieli dotychczas przewagę jednego głosu. Teraz układ sił się zmienił i wójt może liczyć na poparcie 8 z 15 radnych

Na początku sesji wiceprzewodniczący Krzysztof Cienszkowski złożył wniosek o odwołanie przewodniczącego Andrzeja Tyborowskiego. Sześciu radnych, którzy poparli zmianę na tym stanowisku zarzuciło przewodniczącemu m.in. chaotyczne prowadzenie obrad, brak obiektywizmu, dzielenie radnych oraz nadmierne promowanie własnej osoby. Trudno jednak nie odnieść wrażenia, że te argumenty były jedynie pretekstem do politycznej zmiany. Andrzej Tyborowski jest jednym z radnych, którzy są związani z byłym wójtem Sylwestrem Puchałą. Dotychczas mieli w radzie przewagę jednego głosu nad radnymi popierającymi nowego wójta. Jednak układ sił się zmienił. Języczkiem u wagi stała się radna Janina Kośla, która zmieniła miejsce i zasiadając po prawicy nowego wójta, dołączyła do koalicji. Teraz wójt Grzegorz Pruszczyk może liczyć na poparcie 8 z 15 radnych. Głosowanie nad odwołaniem przewodniczącego Tyborowskiego było więc formalnością. Ośmiu radnych opowiedziało się za zmianą przewodniczącego, 6 było przeciw. Natomiast sam przewodniczący odmówił udziału w głosowaniu, które uznał za niezgodne z prawem. Nowym przewodniczącym rady został Miłosław Zegadło, którego kandydaturę poparło 8 radnych, 5 było przeciw, jeden wstrzymał się od głosu. - Dziękuję za współpracę i życzę nowemu przewodniczącemu sukcesów – mówił Andrzej Tyborowski. Radny ironicznie zacytował również argumenty przytoczone we wniosku o odwołanie, życząc nowemu przewodniczącemu, by wystrzegał się wymienionych tam „błędów”.
- Na pewno nie będę się starał dzielić radnych, ponieważ jest nas mało i wszyscy mamy jeden cel – mówił nowo wybrany przewodniczący.
- Nasze nieporozumienia nie powinny wpływać na wizerunek gminy – dodał Miłosław Zegadło. Cała procedura przebiegała w nerwowej atmosferze. Obie strony wytykały sobie błędy i nie szczędziły uszczypliwych komentarzy

źródło: [link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Marcin z Uwielin
Administrator



Dołączył: 24 Sty 2007
Posty: 1073
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Uwieliny

PostWysłany: Sob 1:43, 28 Sty 2012    Temat postu: Stary szef rady kontra nowy

Większość w radzie nie pozwoliła na odwołanie przewodniczącego Miłosława Zegadły.

Od jego wyboru nie minął nawet miesiąc. To jednak nie przeszkadzało sześciorgu radnym, wśród których pierwsze skrzypce gra pozbawiony szefostwa w radzie 28 grudnia Andrzej Tyborowski, aby domagać się zwołania nadzwyczajnej sesji, na której Zegadło miał zostać odwołany.

Były przewodniczący i wiceprzewodniczący poprawiają uchwałę... którą i tak nie udało się odwołać obecnego szefa rady
Dobra okazja

W piątkowe późne popołudnie przez dwie i pół godziny dwie wyraźnie nieprzepadające za sobą grupy samorządowców próbowały przekonać się nawzajem do swoich racji. Zwolennicy Zegadły (kojarzeni z wójtem Grzegorzem Pruszczykiem) wskazywali, że atak na nowego przewodniczącego to wynik „chorych ambicji jego poprzednika”. Z kolei zwolennicy Andrzeja Tyborowskiego (o nich mówi się, że są stronnikami byłego wójta Sylwestra Puchały) dowodzili, że ósemka, która posiada większość w radzie, za nic ma obowiązujące prawo.

Wnioskodawcy odwołania Miłosława Zegadły oparli cały swój atak o wpis, jakiego obecny przewodniczący dokonał przed rokiem na forum internetowym Ustanowa. Miał „udzielić poparcia” prywatnej przychodni oraz stwierdzić: „jest to w tym momencie dobra okazja dla mieszkańców Ustanowa, jak również mieszkańców z sąsiednich miejscowości, do korzystania z szerokiej oferty medycznej, którą proponuje Centrum Zdrowia. Ja razem z rodziną już z tej możliwości korzystam”.
Wedle wnioskodawców przewodniczący niewątpliwie popełnił wykroczenie, łamiąc artykuł brzmiący: „Kto podaje do wiadomości publicznej informacje o zakresie i rodzajach udzielonych świadczeń zdrowotnych, mające formę i treść reklamy, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny”. Zdaniem Andrzeja Tyborowskiego skandalem jest to, że zachętę do korzystania z oferty prywatnego ośrodka zdrowia wygłosił radny będący członkiem rady społecznej przy gminnej przychodni.

Za te przewinienia oponenci Miłosława Zegadły chcieli jego usunięcia ze składu Komisji Polityki Społecznej rady gminy, z rady społecznej Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej w Prażmowie oraz z funkcji przewodniczącego rady.
– Po tym głosowaniu okaże się, jaką Polskę i gminę chcecie budować – podsumował zarzuty Tyborowski. Wszystkie trzy uchwały wymierzone w Zegadłę rada odrzuciła. W każdym przypadku stosunek głosów był identyczny: 8 przeciwko odwołaniu, 6 radnych „za” i jeden głos wstrzymujący się – Józefa Kamińskiego, który siedział na sali „zniesmaczony” awanturą w łonie rady.
Kpicie z prawa

O rozsądek przy głosowaniu apelowała Agnieszka Wypychowicz, która stanęła w obronie przewodniczącego.

– Rada gminy nie jest sądem, powinien być powiadomiony organ ścigania. Żeby kogoś ukarać, trzeba mu najpierw udowodnić, że popełnił przestępstwo umyślnie. W mojej ocenie pan Zegadło nie dopuścił się świadomego działania na szkodę gminy, a stawiane mu zarzuty są naciągane. To, że dziś dyskutujemy nad wpisem, który ukazał się rok temu, pokazuje, że pan Tyborowski nie potrafi pogodzić się z porażką – przekonywała.

W trakcie przerwy w sesji doszło do krótkiego spięcia pomiędzy radną Wypychowicz a żoną Andrzeja Tyborowskiego (byłą radną Prażmowa), która, mimo iż prowadzący obrady Krzystof Cienszkowski nie udzielił jej głosu, i tak wygłosiła swoje oświadczenie. – Jako mieszkaniec gminy Prażmów jestem przerażona państwa zależnością od wójta, mam na myśli radnych z „grupy Pruszczyka”. Państwa ustawowym obowiązkiem jest stać na straży prawa. A państwo kpicie sobie z polskiego prawa i stoicie na straży prawa Grzegorza Pruszczyka – mówiła przejęta Tyborowska.

Wójt odniósł się do tejwypowiedzi, zaprzeczając istnieniu „grupy Pruszczyka”. – Zawsze wyznawałem wolność i sumienia, i myślenia, do tego zachęcam wszystkich, żeby dobro gminy było ważniejsze niż sekciarskie zapędy, niż urażone ambicje. Ta gmina nie ma naprawdę czasu, żeby prowadzić jakieś wewnętrzne spory. Mamy wiele tematów, w wielu dziedzinach jesteśmy opóźnieni w rozwoju – mówił, apelując o „merytoryczną współpracę”.

Na zakończenie wypowiedzi wójt pochwalił Miłosława Zegadłę za to, że jako przewodniczący jest bardziej dostępny i aktywniejszy od poprzednika, rzeczowy i spokojny.
To poniżej godności

Sam Zegadło krótko odniósł się do wysuwanych przeciwko niemu zarzutów. – Nikt nie jest idealny, każdy popełnia błędy. W mojej wypowiedzi na forum nie było żadnej reklamy. Na resztę zarzutów nie odpowiem, bo to poniżej mojej godności. To hucpa odwołanego przewodniczącego – uznał.

Po co było to całe przedstawienie, skoro i tak było wiadomo, że nie uda się odwołać nowego przewodniczącego? – zapytaliśmy Andrzeja Tyborowskiego po zakończeniu sesji. – To był apel o przestrzeganie prawa w tej gminie. Wszyscy radni powinni wziąć odpowiedzialność za swoje postępowanie, nawet w formie głosowania. Skoro większość uważa, że łamanie kodeksu wykroczeń nie jest niczym złym, biorą to na swoje sumienia – odparł.

Grudniowa zmiana w fotelu przewodniczącego nie była ostatnim zawirowaniem w składzie rady gminy. 17 stycznia zrezygnował z funkcji jej wiceszefa Konrad Świderski (jeden z wnioskodawców zwołania piątkowej sesji).

„W związku z forsowaną linią polityczną obecnej większości rady gminy, z którą całkowicie się nie zgadzam, nie jestem w stanie firmować swoim nazwiskiem działań i decyzji takiej większości. Dobro gminy i mieszkańców będą dla mnie zawsze najwyższą wartością” – napisał na pożegnanie.

26 stycznia 2012 r.
PIOTR CHMIELEWSKI

źródło: [link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum UWIELINY - forum mieszkańców i sympatyków miejscowości Strona Główna -> Gmina, Powiat Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin