 Wysłany: Sob 3:06, 26 Sty 2008 Temat postu: |
|
| Ja też miałem historię z tym klubem. Jechałem sobie grzecznie moim motorowerem przez Zalesie Górne w stronę Uwielin. No. to prawie Ustanów był. Ale to nie oznacza że jechałem wolno. Jak jestem zmęczony to myślę tylko aby jak najszybciej dojechac do domu. Aż tu nagle chłopcy z BMW jadą moim tempem i pytają mnie gdzie tu mogli by zjeść kebab. Poleiłem im barometr. Wyprzedzili mnie a potem widziałem ich w wyżej wpomnianym klubie. Byli zadowoleni choć nie wiem czy dostali ten przysmak. Widać że ten klub ma klimat. Ja do niego nie chodzę. | |
| Wysłany: Śro 12:20, 25 Lip 2007 Temat postu: |
|
| w naszych okolicach często się widzi pijanych ludzi... Przy niedzieli spacerują sobie tacy ledwo ciepli ulicą... ale to chyba z Kędzierówki akurat panowie byli... nasz drogi "Barometr" tak ich tutaj przyciąga. Ostatnio zaczepił mnie pewien starszy pan na czerwonym Ursusie,bez butów-skarpetki porwane,chwalił się,że pasek zrobił z lejcy...i zaczepiał po drodze ludzi,ale całe szczęście jeden z naszych sąsiadów wezwał policję... Przez takich przejezdnych nie jest u nas bezpiecznie...gdyby małe dziecko wyszło na ulicę... aż strach sobie wyobrazić,co mogłoby się stać... | |
| Wysłany: Pon 12:36, 28 Maj 2007 Temat postu: |
|
| a kto napisał staruszek??
Przecież określenie "dziadek" nie wiąże sie z wiekiem tylko z posiadaniem wnuków   |
|
| Wysłany: Pon 12:06, 28 Maj 2007 Temat postu: |
|
| 74 lata to jeszcze nie staruszek. | |
| Wysłany: Wto 21:35, 20 Mar 2007 Temat postu: |
|
Slyszalem o tym. 74 letni dziadek....  |
|
| Wysłany: Sob 22:43, 10 Mar 2007 Temat postu: Piszą o Uwielinach w Gazecie |
|
| oto przedruk z Kuriera Południowego:
PIASECZNO / PRAŻMÓW Pijany staruszek za kierownicą O pladze pijanych kierowców mówi się od dawna, niestety na naszych drogach wciąż nie brakuje kierujących pod wpływem alkoholu. Jednym z przykładów jest 74-letni mężczyzna, który w sobotę, 3 marca prowadził mając prawie 1,3 promila alkoholu w organizmie. Nietrzeźwy kierowca opla, w trakcie jazdy od krawężnika do krawężnika uszkodził 2 zaparkowane samochody. Mimo tego jechał dalej. W końcu w Zalesiu Górnym doprowadził do kolizji z fordem. Poszkodowany kierowca podejrzewał, że kierujący oplem jest nietrzeźwy, utwierdziła go w tym przekonaniu ucieczka sprawcy z miejsca zdarzenia. Czujny kierowca ruszył za uciekającym oplem. Po kilku kilometrach jazdy wężykiem, w miejscowości UWIELINY, opel wypadł z drogi i "zaparkował" na drzewie. Kierowca wysiadł z samochodu i zaczął uciekać. Zatrzymał go jednak pasażer forda. Na miejscu natychmiast pojawili się policjanci z posterunku w Prażmowie. Okazało się, że 74-letni Alojzy S. był pijany. Mężczyzna odpowie teraz za jazdę w stanie nietrzeźwym, spowodowanie kolizji i uszkodzenie dwóch samochodów. Prawdopodobnie już nie odzyska prawa jazdy. Może ktoś widział to zdarzenie?? |
|